Z czterema medalami wróciła z Mistrzostw Polski Karate Kontaktowego pięcioosobowa ekipa Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate.

Cztery krążki w Kołobrzegu
Podopieczni Piotra Zembrzuskiego nie wrócili do Szczytna z pustymi rękoma

W sobotę w Kołobrzegu odbyły się Mistrzostwa Polski Karate Kontaktowego. W zawodach wzięło udział 330 zawodników z 55 klubów i 12 organizacji karate kontaktowego, w tym 5-osobowa reprezentacja Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate. Świetnie spisali się Mikołaj Barański i Olaf Szempliński, którzy debiutowali w kategorii senior, od razu stając na podium. Pierwszy z nich w kat. wagowej +90 kg wygrał dwie walki, zapewniając sobie miejsce w finale. Ze względu na odniesioną drobną kontuzję nie wystąpił w nim, tym samym zajmując drugie miejsce. Z kolei Igor Szempliński występujący w wadze -90 kg efektownym nokautem awansował do rundy półfinałowej, w której musiał jednak uznać wyższość zawodnika z Białegostoku. W walce o trzecie miejsce nie dał już szans przeciwnikowi, zdobywając miejsce na podium.

Jak zwykle nie zawiodła juniorka młodsza (14-15 lat) Łucja Dragun, której łupem padł srebrny medal w kumite oraz brązowy w kata. Trzy walki w pięknym stylu skończyła przed czasem, lecz w finałowym starciu już w pierwszych sekundach dała się zaskoczyć tracąc punkt. To spowodowało, że dalej walczyła już bardzo nerwowo i ostatecznie przegrała walkę o złoto.

- Łucja jest już bardzo dojrzałą zawodniczką i w przemyślany sposób podchodzi do wszystkich swoich pojedynków – komentuje shihan Piotr Zembrzuski. - Walka karate wymaga jednak 100% skupienia przez cały czas, a w Kołobrzegu ułamek sekundy zdecydował o stracie pierwszego miejsca.

Równolegle do MP PZKK odbył się turniej dla dzieci, który zgromadził blisko 180 uczestników z 33 klubów. W tej kategorii wiekowej SKKK Best Team miał swoją faworytkę Emilkę Górską i, jak na faworytkę przystało, bez trudu odprawiła z kwitkiem trzy przeciwniczki, wygrywając wszystkie swoje walki przed czasem.

(z)